ale i tak widać, że kolor boski! słuchaj, dziewczyny nie bez powodu piszą, że te wrabiane rękawy to hit roku - tylko spróbuj, to już żadnego nie wszyjesz!
wrabiane rękawy to prościzna - naprawdę! nie jestem biegła w rzędach skróconych, a dałam radę i to już za pierwszym razem. Opis fiubzdziu przed oczy i do roboty! :) trzymam kciuki :)
potwierdzam to co napisała Iza, wrabiane rękawy są banalnie proste! co więcej, jak raz spróbujesz, już nigdy nie przyjdzie ci do głowy, żeby je wszywać :D
Wierzę,że może zamęczyć taki delikatny prosty ścieg :)
OdpowiedzUsuńale i tak widać, że kolor boski!
OdpowiedzUsuńsłuchaj, dziewczyny nie bez powodu piszą, że te wrabiane rękawy to hit roku - tylko spróbuj, to już żadnego nie wszyjesz!
wrabiane rękawy to prościzna - naprawdę! nie jestem biegła w rzędach skróconych, a dałam radę i to już za pierwszym razem. Opis fiubzdziu przed oczy i do roboty! :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :)
o tak tak, przeczytałam już instruktaże i zabieram się do próby!
OdpowiedzUsuńJeju jaki piękny kolor
OdpowiedzUsuńJa te rękawy też muszę potrenować jak wyjdę wreszcie z tych chust i otulaczy :)
ja Cię podziwiam za takie cienizny! na długo jej nie porzucaj bo kolor zapowiada piekne dzieło!
OdpowiedzUsuńpotwierdzam to co napisała Iza, wrabiane rękawy są banalnie proste! co więcej, jak raz spróbujesz, już nigdy nie przyjdzie ci do głowy, żeby je wszywać :D
OdpowiedzUsuń