W ramach przerwy wyprodukowałam małą bawełnianą bluzeczkę z włóczki Drops Safran w ilości 1,5 motka w kolorze morelowym.
Wzór żaden, raglan od góry, bez liczenia, bez mierzenia...
Tak się rozpędziłam, że już za chwileczkę będzie gotowa kolejna mała bawełniana bluzeczka, ale to już mam nadzieję - prezentacja nadmorska.
Bo właśnie! urlop się rozpoczyna, mój rzecz jasna! no i nie ukrywam, że bardzo się cieszę :):):)
Zabieram oczywiście arsenał włóczek i drutów (pamiętając że w zeszłym roku mi zabrakło), ale bardziej nastawiona jestem na bezmyślne machanie drutami niż na skomplikowane wzory.
I to tyle.
A!! mam nieodpartą chęć pokazać Wam, że W KOŃCU zdecydowałam się na zmianę fryzury. Decyzję podejmowałam rok i o rok za długo!
zmiana jest radykalna jak widać |