niedziela, 6 maja 2012

Zwyklak

Nie żebym zrezygnowała z dziergania. Absolutnie! Dziergam non stop a potem pruję albo rzucam w kąt.
Przekombinowałam.
Dlatego w ramach natychmiastowej konieczności zadowolenia z udziergu, wyszperałam kiedyśtam zaczętą bluzeczkę. Nie ma w niej nic specjalnego, oprócz jakości i koloru włóczki.


włóczka: Lace-Scrumptious w ilości 1 moteczka
druty: 3,00
wzór to raglan od góry i już


Efekt bardzo mnie zadowala, przytulność włóczki dodaje mojemu Zwyklaczkowi wartości. Pasuje mi w zasadzie do wszystkiego, lubimy się po dzisiejszym dniu i będziemy się częściej nosić.



W związku z powyższym szukam czegoś CUDNEGO na kolejną bluzeczkę. Taką zwykłą. 

22 komentarze:

  1. Zwyklaczek jest mega. Ostatnio choruję na coś takiego zwykłego właśnie.
    Kolor idealny
    Pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się ucieszyłam z Twojego nowego posta.
    Bluzeczka prześliczna! Kolorek uroczy! Pozdrawiam i już czekam na tę kolejną bluzeczkę

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie zwyklaczki są najbardziej ulubione, bo pasują zawsze do wszystkiego, a ten jest śliczniutki !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super ! Bluzeczka jest po prostu śliczna. Mój kolor i w ogóle. Próbowałam kiedyś zrobić sweter od góry i nic z tego nie wyszło. Możesz podzielić się rozpiską ile oczek itd ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Bluzeczkę zaczęłam już daaawno temu, ale wiem że na takie cienizny nabieram oczka w systemie 12/48/12/48 tzn że rękawy zaczynam od 12 oczek a plecy i przód od 48, potem raglanem w kółko czyli w co drugim rzędzie dodawałam oczka przed i za markerem. Nie wiem ile oczek było przy rozdzieleniu rękawów, jakoś tak zawsze przymierzam albo oceniam na oko (i często się mylę).

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję. Chciałabym zrobić taką bluzeczkę z bawełny Skorzystam z Twojej rady. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Mnie tez to dzierganie od gory nie wychodzi,ale jeszcze raz chce sprobowac.
      Powiedz Alejandro co pozniej robisz z tymi 120 -toma oczkami,przeciez dekot jest do pasa.Mam chyba kompletny brak wyobrazni.!
      Pozdrawiam
      Ewa

      Usuń
  6. i bardzo udany wyrób, i już ;)
    takie "zwyklaki" są niesamowicie urocze i właśnie - do wszystkiego pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zwyklaki były, są i będą. Dlatego właśnie są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I wygląda świetnie wiosennie, lekko i ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. No! dawno Ciebie nie było,
    bluzeczka zwykła ale prosta i elegancka i pięknym kolorze:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny! Zwyklaki żądzą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. W prostocie jest siła. Mnie się bardzo podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Zwyklaki są piękne, właśnie przez to, że są skromne. Włóczka cudna, kolor piekny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo twarzowy sweterek...i odmładzający :))pierwszy rzut oka na 1 zdjęcie i pomyślałam "o Alejandra zrobiła sweterek dla córki":))dopiero kolejne zdjęcia mię oświeciły, że to jednak Ty:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Proste bluzeczki zawsze wyglądają najlepiej. Śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. cudna! pięknie w niej wyglądasz!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Na tobie to Zwyklak zwyklakiem przestaje być. Uroczo i tak letnio. Ślicznie.
    Pozdrawima

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam, dla ciebie zwyklak a dla mnie klasyka...zawsze na czasie i do wszystkiego ;)

    OdpowiedzUsuń