niedziela, 7 sierpnia 2011

Muskatowa Lisa

Po dwukrotnym uzupełnianiu włóczki wreszcie jest. Moja muskatowa Lisa, zgapiona stąd.
Modyfikacji nie było wiele, ale moja jest dosłownie o 2 oczka większa (choć naprawdę zupełnie niepotrzebnie), guziki do samego dołu i bez obwódki.
Jestem zadowolona, zrobię jeszcze jedną ale wtedy talię podniosę trochę do góry i zrezygnuję z 2 dodatkowych oczek.








Włóczka to muskatowy drops nr 43, poszło 10 moteczków, bo to niesamowicie niewydajna włóczka. Kolor jest naprawdę piękny, szczególnie w słońcu. robiło się całkiem fajnie, nic się nie haczyło, nie rozdwajało.
Całość robiłam na drutach nr 3,75 - okazały się moim odkryciem! są fantastyczne!

9 komentarzy:

  1. Pięknie Ci w tym sweterku. Lubię takie kolory

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny sweterek:-) Świetnie w nim wyglądasz:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny sweterek i kolor bardzo fajny. Bardzo kobiecy ten sweterek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyszedł!!!Foteczki też śliczne.Bardzo ładnie komponuje się z tą białą bluzeczką!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny sweterek i kolorek bardzo twarzowy ... super ;) Pozdrawiam.

    mojedzierganehobby.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń