Od tego roku w moim ogrodzie rośnie budleja. Bardzo piękna i mało wymagająca roślina, w kolorach od słodkiego różu do biskupiego fioletu, właściwie niektóre kwiaty są aż czarne. Dodatkowym atutem jest stado motyli przy tych kwiatach. Owady bardzo je lubią i chętnie kręcą się w pobliżu.
No ale nie o kwiatkach tu miało być.
Ten komin od pierwszego spojrzenia skradł moje serce. Nie zastanawiałam się właściwie w ogóle. Chciałam jak najszybciej taki mieć, choć to może jeszcze nie pora.
Samo dzierganie tego projektu to czysta przyjemność! Robiło mi się rewelacyjnie! Aż żal, że tak szybko koniec ;) Nie zawiodłam się też podziwiając gotowy komin. Jestem zachwycona!
Zużyłam 2 motki malabrigo rios w kolorze purpuras. Robiłam na drutach nr 4.00 mm, dość ściśle bo chciałam żeby trzymał formę. W przepisie jest możliwość dziergania z 5 lub 6 segmentów wzorów. Ja zrobiłam z 5, ale myślę, że wzór świetnie nadaje się do własnych modyfikacji.
Będziemy się tej jesieni lubić, oj tak!
Piękny!!! I ten kolor tak nieoczywisty, a jednocześnie głęboki. Szkoda, że tak mało zdjęć na tobie. Może innym razem. Patrząc na takie piękne zimowe projekty, żałuję tego braku zmiany pór roku, które u mnie nastąpiły.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBudleya jest bardzo wymagająca jeśli idzie o przymrozki. trzeba ją dobrze okrywać bo szybko przemarza i najlepiej odkryć dopiero po zimnej Zośce. Piękny komin:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze zobaczyć coś pięknego. Bardzo lubię taką dzianinę, na której widok myśli się o czymś miękkim, ciepłym i przyjemnym. Warkocze przepiękne...
OdpowiedzUsuńMam ten kolorek, ale chyba arroyo. I tylko jeden motek :( Muszę coś z niego wymyślić.
Pozdrawiam ciepło :)
Komin prezentuje się ślicznie.
OdpowiedzUsuńMożesz napisać, co to za wzór? Gdzieś jest do kupienia, czy to Twój pomysł?
I like your site and content. thanks for sharing the information keep updating, looking forward for more posts. Thanks
OdpowiedzUsuńตารางบอล
too good
OdpowiedzUsuń