Forma wydziergana jest maksymalnie prosta, tak prosta, że wręcz niezauważalna. A jednak opatulenie się tym podniebnym kardiganem w jesienne popołudnie - to sama przyjemność.
Właściwie nie ma tu co się rozpisywać - zwykły raglan z kołnierzem jakich zrobiłam już kilka, ale ten jest tak wyjątkowo miękki, taki lekki i delikatny...
Na tym zdjęciu widać miękkość. Ja widzę!
Włóczka: air drops w ilości motków 6, kolor: mgła
Druty: 5,0 mm
Metka: wszystkie od Ewy rencami.pl
Idealny! Pięknie wyszedł. A jak zrobiłaś naszywkę na kieszonce? Dodaje klasy i tak już wyrafinowanemu kardiganowi.
OdpowiedzUsuńDzięki. Aniu, na samym końcu jest informacja, że metki są ze strony rencami.pl. Pozdrawiam.
UsuńA rzeczywiście! :) Dzięki :)
UsuńCudny...
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńSuper! Ja właśnie dziergam podobny :) Muszę się przyjrzeć tej włóczce bo narazie namiętnie dziergam z Brushed Alpaca Silk ale, żeby dała dosyć mięsisty efekt to muszę ją łączyć z inną włóczką.
OdpowiedzUsuńpiękny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdealny! Pięknie lezy :)
OdpowiedzUsuńJest boski. Idealny w każdym calu.
OdpowiedzUsuńPiękny i jakże Twój zwyklaczek. Podziwiam też różowe wdzianka z poprzedniego wpisu. Będę musiała się zainteresować tą wełenk..ą. Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek a włóczka rzeczywiście niesamowita. Właśnie dziergam z niej dwie rzeczy i mam chęć na więcej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńChciałam airdropsowy sweter i w obawie, że kupię za mało włóczki mam 10 motków... Patrzę na twoje zużycie i zastanawiam się co ja z moimi pocznę?! :P
OdpowiedzUsuńSweter piękny, właśnie coś takiego mi się marzy...
Olu śliczny Ci wyszedł ten chmurkowy sweter, kolor bardzo twarzowy no i ma kieszenie :)
OdpowiedzUsuńWłóczka jest bardzo wydajna i podoba mi się w niej to, że nitka nie jest monotonna, to taki lekki i puchaty tweed. Latem wydziergałam sobie podobny kardigan i zgadzam się, iż doskonale się sprawdza w taką pogodę. Najprostsze wzory są ponadczasowe :)
ale mi się chce takiego swetra. Tak sie otulić no szczenkopad :)
OdpowiedzUsuńNo zakochałam się w tym sweterku! Włóczka kupiona. Jest cudna. Tylko nie wiem jak sobie poradzić z rozplanowaniem oczek z samego przodu: dodaje się po 1 oczku co 2 rząd aż się dojdzie do zadanej ilości oczek na przód? Reszta tak jak w swetrze robionym od góry z rękawem raglanowym. I czy plisę dorabia się po skończeniu pracy nabierając oczka od brzegu? pozdrawiam serdecznie zuza
OdpowiedzUsuń