poniedziałek, 21 stycznia 2013

piórkowy

raz jeszcze powstał, a to ze względu na swoją prostotę i niezastąpioność i lubianą klasykę iiiii dlatego że manos nie potrzebuje żadnych wymyślnych wzorów, a ja uwielbiam takie zwyklaki (o czym pewnie już wiadomo :)), no i przecież kocham manosa!
Kolor bardzo mi się podoba! Czuję się w nim super, nawet z bladością na twarzy też przecież naturalną w środku zimy-niezimy.


Zaczęłam go już chyba w listopadzie i sama baza poszła nawet szybko, potem nielubiane rękawy, no i kołnierz, który wymyśliłam sobie zrobić na maszynie lewą stroną na prawo. No i zrobiłam tak ten kołnierz, schody zaczęły się jak próbowałam zrobić dosłownie WSZYSTKO żeby się toto choć trochę mniej zwijało i jak na złość postanowiło się zwijać jak oszalałe! Mimo wszystko postanowiłam zmontować ten kołnierz do sweterka i całkiem dobrze mi szło do momentu jak się okazało że górą do dołu, dołem do góry, prawą do lewa i lewą do prawa. Szlag by to! Wylądowało w szafie na czas dwóch czapek. Wyjęłam, sprułam i postawiłam na klasyczną formę.
Tamto jednak nie daje mi spokoju...
Póki co cieszę się tym:



Włóczka: manos lace chabrowy w ilości 3 i trochę motków
druty: 2,5 mm
wzór: piórkowy






28 komentarzy:

  1. Przepiękny! Podziwiam za cierpliwość. Dla mnie druty 2,5 mm są nie do ogarnięcia. 3,25 to już tragedia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczy, a dokładność aptekarska -kolorek wyjątkowo ładny pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ,podziwiam cierpliwość przy tak cienkich drutkach,pozdrawiam serdecznie ,Dorota

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszedł perfekcyjnie :) gratuluję

    pozdrawiam gorąco ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje za cierpliwość, ja przy swetrach dochodzę do rękawów i tracę chęć dalszego tworzenia swetra :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękny jest, gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło zawiesić oko na czymś tak pięknym.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny sweterek,ładnie Ci w tym kolorku! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest świetny,taki bym chciała!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyszedł super!! Też taki chce!!!!!
    Pięknie Ci w nim!

    OdpowiedzUsuń
  11. tia 2.5 podziwiam:) sliczny i slicznie Ci w nim:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aj piekny! cudny kolor! podziwiam za te 2,5 ;-) tylko dlaczego Manos jest taki drogi eh;-(

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny Piórkowy. W tym kolorze bardzo Ci do twarzy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjny !
    Ślicznie w nim wyglądasz.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastycznie w nim wyglądasz!...żebym miała trochę więcej cierpliwości też bym sobie sprawiła taki;( Podziwiam, naprawdę podziwiam za wytrwałość!

    OdpowiedzUsuń
  16. Swietny kolor i zwyklak! uwielbima takie narzutkowe sweterki! A ta bladośc na twarzy to gdzie?? chyba uciekła do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. pięęęęękny i kolor super:) wyglądasz w nim zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pękny sweterek:))) No a kolor rewelacyjny, bardzo twarzowy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Niezwykle elegancki jest ten "zwyklak" :) Dojrzewam do manosa...

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny!!! Podpowiedz mi proszę,jaki był rozkład oczek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo proszę, na rozmiar S nabrałam 2/10/44/10/2 i przerabiałam raglan aż przody miały po 36 oczek, pod pachy dodałam po 12 oczek.
      Miłego dziergania

      Usuń
  22. Śliczny sweterek. Śni mi się po nocy, więc to chyba znak, że go muszę mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczny jest! Chyba w końcu zainwestuję w manosa, kusi mnie bardzo. No ale na takiej modelce...

    OdpowiedzUsuń