Monika a mi się marzy od zawsze taki kocyk z szydełkowych kwadracików jak u Ciebie, no ale nie myślałam nigdy poważnie o szydełku. Ale teraz jestem bliżej spełnienia ;) Kosze jeszcze trochę koślawe, ale jestem z nich bardzo dumna :) Pozdrawiam!
Kosze super, bardzo takie lubię :) wcale nie są koślawe .... to naprawdę pierwsze szydełkowe ? A możesz powiedzieć ile tego sznurka poszło na jeden kosz ?
Ładne te koszyki ! Ja też przymierzam się do zrobienia kosza w tym fasonie , jednak nie bardzo umiem na szydełku , więc nie wiem , czy mi się uda.Kolorki cudne , a i wykonanie także .Pozdrawiam !
Ale super wyszły! Sama się przymierzam do dziergania ze sznurka :) Zdjęcia na trawie urocze :)
OdpowiedzUsuńMonika a mi się marzy od zawsze taki kocyk z szydełkowych kwadracików jak u Ciebie, no ale nie myślałam nigdy poważnie o szydełku. Ale teraz jestem bliżej spełnienia ;)
OdpowiedzUsuńKosze jeszcze trochę koślawe, ale jestem z nich bardzo dumna :) Pozdrawiam!
Olu bardzo Ci po drodze z tym szydłem. Kosze super. Pozwolisz, że zmałpuję :)
OdpowiedzUsuńJasne! Dziergaj!
UsuńWow!! Cudne!!! Szalenie mi się podobają dla takich mogłabym się nauczyć robic na szydle. Gdzie można kupić taki sznur?
OdpowiedzUsuńDzięki, pierwsze koty za płoty. Sznur kupiłam w Pszczynie w Polimexie.
Usuńjak na pierwsze to one wcale koślawe nie są! fajowskie!!! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Paula, pochwała od Ciebie to naprawdę dla mnie COŚ! :)
UsuńWow!!! Fantastyczne :) Olu, wcale nie są koślawe.
OdpowiedzUsuńKosze super, bardzo takie lubię :) wcale nie są koślawe .... to naprawdę pierwsze szydełkowe ?
OdpowiedzUsuńA możesz powiedzieć ile tego sznurka poszło na jeden kosz ?
Dzięki, kosze są dość spore (ale właściwie nie mierzyłam ich). Na jeden kosz zużyłam 200m sznura.
Usuńdzięki za odpowiedź :)
UsuńCudne kosze! Przepiękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fantastyczne!!! Jak na pierwsze spotkanie z szydłem, to chylę czoła. Bardzo ładne :) Ja mam w planach takie pufki.
OdpowiedzUsuńWspaniałe kosze. Wyszły Ci rewelacyjnie a ten z uszami przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajne kosze :) przydałyby mi sie takie na wloczke i inne drobiazgi :) tylko jak sie zabrać za szydełko? :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kosze:) Piękne wyglądają i mają fajne uszy Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale fajne:))) a ja też taki poczyniłam, tyle, że z bobbiny:) ale Twoje prezentują się dostojniej:) bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam majowo:))
OdpowiedzUsuńFajne kosze, z pewnością się przydadzą na zapasy włóczkowe.Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńSUPER :)
OdpowiedzUsuńGreat article, Thanks for your great information, the content is quiet interesting. I will be waiting for your next post.
OdpowiedzUsuńŁadne te koszyki ! Ja też przymierzam się do zrobienia kosza w tym fasonie , jednak nie bardzo umiem na szydełku , więc nie wiem , czy mi się uda.Kolorki cudne , a i wykonanie także .Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTe koszyczki są teraz takie modne we wnętrzach. A mnie brakuje cierpliwości do ich zrobienia.
OdpowiedzUsuń