sobota, 13 grudnia 2014

New Flames

Chusty nie są moją mocną stroną, szybko mnie nudzą w robocie, a co najgorsze nie wiem jak się nimi omotać. Nie umiem nad nimi zapanować.
Ale, jak to ostatnio bywa, skusiłam się :)
Początkowo wydziergałam więcej niż wzór nakazywał, ale bałam się, że nijak nie będzie mi z tym po drodze. Sprułam trochę i zrobiłam trochę mniejszą wersję, teraz mi się podoba.






Wzór: Old Loves, New Flames by Justyna Lorkowska
Włóczki: takie jak zastałam w domowych zasobach, tj. róż - malabligo sock, light of love oraz jakiś nieznany mały motek innego bladoróżowego (ten kawałek miął być schowany i niewidoczny, jednak na zdjęciach okazało się, że jest, a jakże - w innym odcieniu. No cóż, nie będę udawać, że mi to przeszkadza); szary to filcolana indiecita, którą kupiłam na zupełnie inny projekt (zmieniłam zdanie, rzecz jasna) 



Mam jeszcze trochę tej alpaki i tak sobie myślę, że może z podwójnej nitki powstanie jakaś czapka do tej chusty.... no muszę coś jeszcze. Czapę koniecznie! (wzór jakiś?)


Tym samym zakończyłam dzierganie całej kolekcji What thy Heart Wants by Justyna Lorkowska. Na początku nie przypuszczałam, nie planowałam, że zrobię wszystkie cztery projekty, pierwszy raz brałam udział w KAL, no i tak się rozpędziłam....


Bardzo się cieszę. Każdy z tych czterech udziergów jest wyjątkowy, wzory jasne i czytelne. Moje modyfikacje dotyczą zazwyczaj zmiany włóczki, rozmiaru, czy dopasowania do sylwetki i upodobań.
Dziękuję za wspólne dzierganie!
Do następnego!


13 komentarzy:

  1. Wyszedł ci piękny zestaw na chłodniejsze i bardzo zimne dni. Jestem pełna podziwu, dla twojej pracy. Każdy udzierg to taka mała, a nawet całkiem duża perełka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ola jesteś niesamowita:) Gratulację pięknej kolekcji :) Tempo miałaś nieziemskie, przyznaj się tylko gdzie można takie turbo druty kupić :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo miałam napisać :) A może są dostępne w sprzedaży takie samorobiące? ;)))

      Usuń
  3. Piękny zestaw, ale to tempo! Ja w tym czasie zrobiłam czapkę dla noworodka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Olu, fajnie,że się rozpędziłaś.Twoje autorskie i takie alejandrowe wersje projektów bardzo mi się podobają.O to przecież chodzi żeby nabrały cech właścicielki!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. cóż powiedzieć - wprost urzekające, oglądam i oglądam...
    pozdrawiam Emilia

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ się rozpędziłaś! Cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  7. O rany julian! Co za tempo! O.O
    Pieknie się prezentuje ta górka włóczkowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Imponująca produkcja, Olu :) Wszystko absolutnie piękne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję udanego Kalowania ;)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  10. No pięknie! Po prostu P I Ę K N I E!!!!!!!
    Do cust powinnaś się przekonać, popracujemy nad tym!
    a kolekcji strasznie ci zazdroszczę, ja nie mam pojącia jak Ty to robisz????

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna chusta :-) Cudne kolory.
    Cała kolekcja w Twoim wykonaniu zachwycająca.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń