poniedziałek, 23 września 2013

O ja naiwna!

Bo uwierzyłam mojej pralce. No skoro niemckie instruktory napisali, że "wełna prać można" ...
 A jednak nie można! Przynajmniej jeśli ktoś chce mieć pierwotny rozmiar wełnianego udziergu. Ja wrzuciałm mojego PINKA i niestety nie jest on już mój.
Caaaaałe szczęście, że pasuje na dziesięciolatkę bo wnerwiłabym się jeszcze bardziej, a tak, no cóż - wydziergam sobie nowy :) (każdy pretekst jest dobry).






 A i dziesięciolatka bardzo zadowolona 

9 komentarzy:

  1. Pamiętam to cudo... szkoda że tak się stało ale młodej też bardzo w nim do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko ale minimalizm się zrobił.No cóż córci też slicznie w takim kolorku.Szkoda,że tak go wcięło w praniu.Mamy dowód,że metki kłamią albo niemieckie pralki inaczej piorą,Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. bezpieczniej prać jak widać ręcznie:)!

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! A taki był cudny! Dobrze, że chociaż córa w nim pochodzi - a wygląda w nim ślicznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - stare mądre przysłowie. Zrobisz dla siebie drugi. Córcia zadowolona, jest jej ślicznie w tym sweterku. Moja córa tez uprała w pralce chustę, z dużej zrobiła się mała i koślawa mimo mojej reanimacji nie wróciła do pierwotnego kształtu. Jak reanimować zmienione praniem dzianiny z wełny opisałam w swoim blogu. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. to fatalnie:(...znaczy niech się córce dobrze nosi; ale tak czy inaczej już wiesz, że musisz prać ręcznie....ostatnio dowiedziałam się, że wełny w ogóle nie należy prać często - raczej bardzo rzadko, należy ja za to często wietrzyć i to w wilgotnym miejscu. Pozyskałam ta wiedzę dzięki Fanaberii - przetestowałam na moim ostatnim pasiastym i działa: wełna jak nowa! Polecam i odsyłam do źródła:http://fanaberiawnormandii.blogspot.com/2013/09/62.html
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakby co, to jest patent na "odfilcowanie", o tu opisany
    http://ankikankankiskakanki.blogspot.com/2012/04/odfilcowana-tunika.html
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widać tak miało być, córci on bardzo pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ha i ja się kiedyś nabrałam , bo na pralce była opcja ,,wełna i jedwab" ......mój sweter poszedł w kosz bo zrobił się malusieńki i taki twardy!!! ;) Ale już drugi raz nie uwierzę :) Choć taka korzyść ;) Córci bardzo ladnie w nowym sweterku :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń