Czasu ciągle mało, ale jak już jest to pojawia się problem w co ręce włożyć, bo lista "niezbędników" do stworzenia "na teraz" jest długa, no i dochodzi do tego moja wrodzona niecierpliwość i chęć ujrzenia efektu końcowego, oczywiście uwieńczonego sukcesem.
I tak plącząc się w tym zgiełku wydłubałam małą jedwabną bluzeczkę z wplecionymi koralikami. O taką:
Włóczka: jaipur fino silk h65 kolor zielono-turkusowy (ale nie ma nic wspólnego z turkusowym) w ilości pełne dwa motki do ostatnich cm
Druty: 2,5 mm
Wzór: raglan zwykły bez liczenia, ale z talią
Koraliki TOHO 80 ziel opalizujące metaliczne, 1 paczuszka
Bluzeczka mogłaby być 2 cm dłuższa ale na tyle nie opłaca się dokupować całego motka jedwabiu, niech zostanie jak jest
Koraliki trochę dobierane w trakcie, trochę doszywane, bo się na etapie roboty nie mogłam zdecydować