No cóż trochę mnie tu nie było, odpoczęłam.
Ale ja nie o tym chciałam...
Druty ostygły, choć mam robótkę gdzie brak "tylko rękawów", ale determinacji nie wystarczyło. A to dlatego, że uparłam się na koralikowanie. Najpierw się uparłam, potem (po pierwszych próbach) rzuciłam w kąt, ale tylko po to żeby już zaraz próbować ponownie. wracałam i rzucałam kilka razy. Ostatni raz obiecałam sobie, że już NA PEWNO ich nie tknę, nie jestem do tego stworzona, nie umiem, nie będę, NIE!
Ale zaraz, moment... jeszcze raz, ostatni raz spróbuję...
No i udało się :)
Póki co jest to totalny chaos, brak wizji tematycznej, próby takie, no ale trzecia bransoletka wyszła już bezbłędnie, więc jest fantastycznie. No może prawie, bo oto wpadłam jak śliwka w kompot i tylko koraliki mi w głowie :) W szale szaleństwa i radości zamówiłam, znowu chaotycznie pewną (sic!) ilość koralików i wykończeń, więc z całą pewnością będę dalej koralikować :)
I to tyle na początek, rozkręcę się :)
o jaaaaaaaa jesteś boginią świetne są, chyba natychnę się od Ciebie i sama spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBuźka
brawo!! :)
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że Ci się uda, uparciuszku! ;D
O tak! Upartam bestia :-)
Usuńoklaski!!!!!!
OdpowiedzUsuńOla, Ty też?! I to tak od razu jakieś wężyki kolorowe i spiralki... (ja wiem, że to nazewnictwo nie jest fachowe). Pogięło Was wszystkie ;) ja się nie dam!
OdpowiedzUsuńNigdy nie mów nigdy. To naprawdę wciągające!
UsuńNo proszę, wiedziałam, że Ci się uda! Witam w świecie zarażonych koralikowaniem. Wciąga to okropnie - znam to z autopsji. Na długo zapomnisz o drutach.
OdpowiedzUsuńA...bransoletki pierwsza klasa
świetne bransoletki! Piszesz, że kilka razy rzucałaś robotę, a ja sobie myślałam ,że to łatwe i miałam zamiar zacząć, ale teraz się boję.....,że dostanę wścieklizny:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja się chyba dam, nie tak jak Agata. Normalnie nie wytrzymam już dłużej! Bransoletki bez wykończeń jak kolorowe wiosenne liszki!
OdpowiedzUsuńNo wreszcie jesteś :) Fajne te bransoletki, ciekawa jestem, jak je wykończysz.
OdpowiedzUsuńa gdzie można kupić takie zestawy robótkowe do nawlekania
OdpowiedzUsuńa gdzie można kupić takie koraliki do nawlekania
OdpowiedzUsuńKoraliki kupiłam na kadoro.pl ale jest tez wiele innych pasmanterii internetowych.
UsuńWciąga, nie? Aż mi głupio, bo cały czas mam jakieś wizje z tymi koralikami. A już od roku próbowałam i rzucałam, więc wiem doskonale, o czym mówisz... Na trzecim rządku zazwyczaj wymiękałam. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń