Sezon ogórkowy uważam za otwarty
Tym bardziej, że idę jutro z córką odebrać jej pierwsze świadectwo! Dumna jestem niesłychanie :)
Do pierwszych ogórków dodaję coś rownie zielonego: Effciowe zielone pesto, u mnie prezentuje się tak:
gości nie było ale we dwoje też smakuje wyśmienicie!
Uwielbiam małosolne!!!
OdpowiedzUsuńu mnie w ogródku już kwitną i są też takie malusie, jak wrócę z urlopu pewnie już przywitają mnie takie małosolne zrobione przez teściówkę, a pesto też dziś jadłam, ehhh wszystko przez tą effcię hihihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
o, to ja jutro z synem po pierwsze świadectwo :)
OdpowiedzUsuńja już przejęta jestem bardziej niż jeszczetrochepierwszoklasistka
OdpowiedzUsuńo, ja też! choć młody to już trochę myślami na wakacjach, w niedzielę jedzie na pierwszy obóz BEZ rodziców :O
OdpowiedzUsuńwitam w klubie, my - tzn. Emilka - też kończy pierwszą klasę :)
OdpowiedzUsuńogórasy pyszne będą!
No to powiększamy grono - moja w poniedziałek wyrusza na pierwsze samodzielne kolonie, taneczne. Też przeżywam. Ja!
OdpowiedzUsuńale jaja! moja też, ale na początku lipca! też taneczne :D
OdpowiedzUsuńpysznie ;)
OdpowiedzUsuń